-
Gość:
-
Gość:
-
Gość:
- Wpisów:208
- Średnio co: 17 dni
- Ostatni wpis:5 lata temu, 17:43
- Licznik odwiedzin:106 748 / 3750 dni
Jesteś niezalogowany. Niektóre wpisy dostępne są tylko dla znajomych.
DZIĘKUJEMY WSZYSTKIM, KTÓRZY PAMIĘTALI O MIKOŁAJU W TYM ROKU ROZLICZAJĄC SWOJE PITY. PIENIĄDZE Z 1%WPŁYNĄ NA SUBKONTO W FUNDACJI NAJPRAWDOPODOBNIEJ NA PRZEŁOMIE LISTOPADA I GRUDNIA. BARDZO BARDZO WAM DZIĘKUJEMY WSZYSTKIM:-)
MIKUŚ WE WROCŁAWSKIM ZOO.
MIKUŚ WE WROCŁAWSKIM ZOO.
Dzisiejszy dzień upłynął mi i Mikołajkowi pod znakiem spacerów. Najpierw byliśmy na zajęciach u cioci Agnieszki pedagog. Oczywiście pojechaliśmy nowym wózkiem. Co prawda trasa którą normalnie pokonujemy w 10 minut szliśmy 40




Wczoraj zapisałam dopisać podziękowania dla Pana Arka przedstawiciela firmy GTM z której mamy wózek. Dzięki jego pomocy mamy go dużo wcześniej- DZIĘKUJEMY
-
naughty girl.: Wasze szczęście mnie zaraziło :) cieszę się z Wami.
-
Gość: Podziwiam was i waszą chęć do walki .Jesteś wzorem do naśladowania .
-
Gość: Ja również się ciesze z waszego szczęścia. Trzymam kciuki i pozdrawiam . ;>
No Mikołaj poszedł spać więc mogę uzupełnić wpis
Pewnie wszyscy się dziwią skąd taka nagła decyzja i zakup wózka. Powód jest jeden i bardzo prozaiczny. Każdy dwulatek jest ciekawy świata i tego co otacza, tak samo jest w przypadku Mikołaja. Różnica jest tylko taka,że każdy dwulatek podejdzie, podbiegnie do tego co go zainteresuje, a nasz Mikulka był zdany na to gdzie go mama podwiezie w spacerówce. Dlatego postanowiliśmy,że chcemy aby Mikuś poczuł się choć w części jak inne dzieci. Po dzisiejszym dniu utwierdziłam się ,że dobrze zrobiliśmy.
Mikołaj kiedy go posadziłam na jego nowy wózek od razu wiedział co ma zrobić. Jeszcze nigdy go tak szczęśliwego nie widziałam. Jest taki szczęśliwy kiedy, sam się przemieszcza. To była dobra decyzja

Pewnie wszyscy się dziwią skąd taka nagła decyzja i zakup wózka. Powód jest jeden i bardzo prozaiczny. Każdy dwulatek jest ciekawy świata i tego co otacza, tak samo jest w przypadku Mikołaja. Różnica jest tylko taka,że każdy dwulatek podejdzie, podbiegnie do tego co go zainteresuje, a nasz Mikulka był zdany na to gdzie go mama podwiezie w spacerówce. Dlatego postanowiliśmy,że chcemy aby Mikuś poczuł się choć w części jak inne dzieci. Po dzisiejszym dniu utwierdziłam się ,że dobrze zrobiliśmy.
Mikołaj kiedy go posadziłam na jego nowy wózek od razu wiedział co ma zrobić. Jeszcze nigdy go tak szczęśliwego nie widziałam. Jest taki szczęśliwy kiedy, sam się przemieszcza. To była dobra decyzja

-
Gość: Artilces like this are an example of quick, helpful answers.
-
Gość: Artilces like this are an example of quick, helpful answers.
-
Gość: Artilces like this are an example of quick, helpful answers.
Nasz Mikulek już chyba nie pamięta o wczorajszej operacji. Nie minęła doba,a on zasuwa już po podłodze
Później dodam filmik bo bateria mi się rozładowała
Miałam wyjaśnić, dlaczego Mikuś ma na obu nogach gips. Powody są dwa. Pierwszy to niestety wykrzywiająca się stopa,która powolutku zaczyna mocno się deformować. Pan profesor postanowił już teraz wstawić ją w gips aby uniknąć za kilka miesięcy operacji i tej nogi ( noga jest w tej chwili ustawiona w takiej pozycji aby mięśnie i kości się ,,przestawiły "
. Drugi powód to fakt że Mikuś będzie miał operowaną nogę w gipsie około 12 tygodni. Dla małego dziecka to wystarczający okres aby zrobiła się asymetria i kręgosłup się wykrzywił.
Co do operowanej nóżki Mikuś ma nastawione wszystkie kości tak jak powinny być i ma wstawione 3 druty po jednym po każdej ze stron stópki, i trzeci wbity w piętę od spodu.
Mikołaj kolejny raz udowodnij jaki jest dzielny.
ZDJĘCIE ZOSTAŁO ZROBIONE DZISIAJ RANO
NASZ WIELKI FAN CARSÓW


Miałam wyjaśnić, dlaczego Mikuś ma na obu nogach gips. Powody są dwa. Pierwszy to niestety wykrzywiająca się stopa,która powolutku zaczyna mocno się deformować. Pan profesor postanowił już teraz wstawić ją w gips aby uniknąć za kilka miesięcy operacji i tej nogi ( noga jest w tej chwili ustawiona w takiej pozycji aby mięśnie i kości się ,,przestawiły "

Co do operowanej nóżki Mikuś ma nastawione wszystkie kości tak jak powinny być i ma wstawione 3 druty po jednym po każdej ze stron stópki, i trzeci wbity w piętę od spodu.
Mikołaj kolejny raz udowodnij jaki jest dzielny.
ZDJĘCIE ZOSTAŁO ZROBIONE DZISIAJ RANO


-
Gość: That's really thinnikg out of the box. Thanks!
-
Gość: That's really thinnikg out of the box. Thanks!
-
Gość: Slam dunkin like Shaquille O'Neal, if he wrote informatvie articles.
No i operacja nr 10 stała się już faktem.
Mikuś jest już po prawie 3 godzinnej operacji. Serce mi pęka jak patrze na niego zagipsowanego, ale wiem ,że to dla jego dobra i to kolejny krok w stronę chodzenia. Dzisiaj tak króciutko jutro opisze wszystko ze szczegółami i wyjaśnię dlaczego gips jest na obu nóżkach.
Mikuś jest już po prawie 3 godzinnej operacji. Serce mi pęka jak patrze na niego zagipsowanego, ale wiem ,że to dla jego dobra i to kolejny krok w stronę chodzenia. Dzisiaj tak króciutko jutro opisze wszystko ze szczegółami i wyjaśnię dlaczego gips jest na obu nóżkach.
-
Gość: It's great to read smoetinhg that's both enjoyable and provides pragmatisdc solutions.
-
Gość: It's great to read smoetinhg that's both enjoyable and provides pragmatisdc solutions.
-
Gość: It's great to read smoetinhg that's both enjoyable and provides pragmatisdc solutions.
-
Gość: If you wrote an article about life we'd all reach enlightemnent.
-
Gość: If you wrote an article about life we'd all reach enlightemnent.
-
Gość: If you wrote an article about life we'd all reach enlightemnent.
No i już wiemy na 100% ,że w piątek 13 ( mam nadzieję,że to dobry znak ) o 10 mamy się stawić w klinice a popołudniu , nóżka Mikołaja będzie operowana. Powtórne badania moczu wyszły dużo lepiej, i na ich podstawie zostaliśmy zakwalifikowani do operacji. Trochę się boje i samej operacji choć to już 10 , ale chyba bardziej się boję tego co czeka Mikulkę po operacji. Mikuś będzie miał na nóżce przez ok 6 tygodni długi ( aż do pachwiny) gips. Gips jak gips ale jak wytłumaczyć dwulatkowi,który niedawno nauczył się raczkować i w domu całymi godzinami buszuje po podłodze bawiąc się z pieskiem,że teraz nie będzie mógł tego robić,żeby nie zrobić sobie krzywdy ? Nie wiem jak to będzie wyglądało, trochę mnie to przeraża. Boję się też bólu jaki czeka Mikołaja po operacji. Mało kto wie,że operacje ortopedyczne niosą za sobą duże ryzyko krwotoków i są bardzo bolesne. Ahh gdyby tylko można było się dać pokroić,pokłóć za niego
Czasami tak bym chciała mu wynagrodzić ten cały ból i cierpienie które go spotyka, ale nie wiem jak to zrobić?
Wiem ,że mam najdzielniejszego synka na świecie i z tym sobie damy radę.
Jeszcze raz bardzo dziękujemy wszystkim dzięki, którym zebraliśmy pieniądze na operację Mikusia.
Jutro pododaję trochę aktualnych zdjęć naszego łobuza

Czasami tak bym chciała mu wynagrodzić ten cały ból i cierpienie które go spotyka, ale nie wiem jak to zrobić?
Wiem ,że mam najdzielniejszego synka na świecie i z tym sobie damy radę.
Jeszcze raz bardzo dziękujemy wszystkim dzięki, którym zebraliśmy pieniądze na operację Mikusia.
Jutro pododaję trochę aktualnych zdjęć naszego łobuza

-
Gość: trzymam mocno kciuki!!bedzie dobrze!
-
Gosia L: przecież 13stki są szczęśliwe! a te piątkowe to już najbardziej :) na pewno wszystko będzie w porządku! dużo zdrowia i cierpliwości dla Mikołajka, a dla Jego mamy dużo optymizmu :)
-
Gość: będę trzymała za Mikusia kciuki ! pozdrawiam,wszystkiego najlepszego
Wszystkim naszym kochanym darczyńcom, przyjaciołom, i wszystkim którzy śledzą losy naszego kochanego Mikołaja życzymy Wesołych, pogodnych , rodzinnych Świąt Wielkanocnych.
Mikołaj z rodzicami.
Mikołaj z rodzicami.
-
Gość: Aniu, Kamili i, oczywiście, Mikusiu - dziękujemy za piękną kartkę wielkanocną, pamięć i ciepłe słowa. Trzymajcie się cieplutko.
Dzisiaj odebrałam wyniki krwi Mikołaja i moczu.
Z krwią wszytko w porządku, niestety w moczu pełno leukocytów
Jeśli do wtorku nie uda mi się wytępić tego paskudztwa, to możemy zapomnieć o operacji 13 kwietnia. Pani doktor powiedziała,że to za poważna operacja i Mikuś jest za mały aby poddać go niej przy takich wynikach moczu
Tak więc mamy 5 dni aby zwalczyć leukocyty antybiotykiem.
Trzymajcie kciuki.
Z krwią wszytko w porządku, niestety w moczu pełno leukocytów


Tak więc mamy 5 dni aby zwalczyć leukocyty antybiotykiem.
Trzymajcie kciuki.
-
Gość: Your asnwer was just what I needed. It's made my day!
-
Gość: Your asnwer was just what I needed. It's made my day!
-
Gość: Your asnwer was just what I needed. It's made my day!
Wczoraj na zajęciach w Wisience Mikołaj z tatą robił to jajo
Przyznacie że cudne


-
Gość: I bow down humbly in the presence of such greatenss.
-
Serce dla Serca: Przepiękne Jajo :) pozdrawiam dużo zdrówka dla Mikołajowi! Myślami serduszkiem Jestem z wami! :*
-
Gość: cudne
Przepraszam,że ostatnio tak skromnie piszę co u nas, ale Mikołjkowy tata ostatnio BARDZO dużo pracuje i więcej go w domu nie ma niż jest, a co za tym idzie wszystko jest na mojej biednej głowie
Wczoraj byliśmy w Krakowie na dodatkowej wizycie u ortopedy celem zasięgnięcia opinii w sprawie Mikołjkowej nogi. Jak każda mama chce mieć pewność,że podjęłam właściwą decyzję. Niestety i stety Pan doktor potwierdził,że operacja jest konieczna, ba nawet stwierdził,że on by obie nogi operował z tym ,że prawa na upartego może jeszcze troszkę poczekać. Tak więc nie ma to tamto operacja numer 10 się chyba odbędzie.
Piszę chyba, ponieważ czeka nas teraz dwa tygodnie chuchania i dmuchania na Mikołaja aby nie złapał nawet kataru, bo inaczej nici z operacji. W środę musimy zrobić cała masę badań krwi moczu, po których ostatecznie zostaniemy zakwalifikowani do operacji.
Pisząc o tym wszystkim chcemy PODZIĘKOWAĆ 75 osobom,które wpłaciły pieniądze na operacje.
Zbiórka była możliwa dzięki naszej kochanej Agnieszce i jej wspaniałym chłopakom z SIEPOMAGA
Dziękujemy jesteście WSPANIALI
Na koniec zdjęcie bo dawno nic nie dodawałam.

Wczoraj byliśmy w Krakowie na dodatkowej wizycie u ortopedy celem zasięgnięcia opinii w sprawie Mikołjkowej nogi. Jak każda mama chce mieć pewność,że podjęłam właściwą decyzję. Niestety i stety Pan doktor potwierdził,że operacja jest konieczna, ba nawet stwierdził,że on by obie nogi operował z tym ,że prawa na upartego może jeszcze troszkę poczekać. Tak więc nie ma to tamto operacja numer 10 się chyba odbędzie.
Piszę chyba, ponieważ czeka nas teraz dwa tygodnie chuchania i dmuchania na Mikołaja aby nie złapał nawet kataru, bo inaczej nici z operacji. W środę musimy zrobić cała masę badań krwi moczu, po których ostatecznie zostaniemy zakwalifikowani do operacji.
Pisząc o tym wszystkim chcemy PODZIĘKOWAĆ 75 osobom,które wpłaciły pieniądze na operacje.
Zbiórka była możliwa dzięki naszej kochanej Agnieszce i jej wspaniałym chłopakom z SIEPOMAGA
Dziękujemy jesteście WSPANIALI

Na koniec zdjęcie bo dawno nic nie dodawałam.
-
Gość: You're the one with the brains here. I'm watcinhg for your posts.
-
Gość: You're the one with the brains here. I'm watcinhg for your posts.
-
Gość: You're the one with the brains here. I'm watcinhg for your posts.
Ahh jak przyjemnie, w końcu zrobiło się ciepło, i spacery są samą przyjemnością, nie tylko ze względu na pięknie świecące słoneczko ogrzewające nasze blade ciałka, ale dla mnie jako mamy dwulatka dla,której każda warstwa ubrań do założenia na Mikołaja to ulga

Ostatnio dużo się u nas dzieje dobrego

W końcu po długim oczekiwaniu udało nam się załapać na dodatkowe zajęcia z programu Wczesnego Wspomagania( Dziękujemy p. Arleto

Mikołaj ma przyznane 7 godzin w miesiącu różnych zajęć. Ilość może nie jest powalająca, ale uważam, że każde dodatkowe zajęcia stymulują Mikulkę i mnie do pracy.
W ramach tych 7 godzin mamy 2 godziny z logopedą, 2 godziny rehabilitacji, 2 godziny zajęć z pedagogiem i 1 godzinę z psychologiem.
Jesteśmy po pierwszych zajęciach z logopedą, która po godzinie pracy z Mikołajem uspokoiła mnie ,że z jego mową ,która nie jest zbyt bogata jeśli chodzi o Polski


Powiedziała ,że nie mam się czym martwić i wszystko Mikołaj szybko nadrobi

Ważnym etapem w życiu naszego Mikulki kulki jest przechodzony właśnie książkowo bunt dwulatka

Mikuś każdego dnia, próbuje postawić na swoim, różnymi metodami


Widać,że z każdym dniem rozumie więcej i wie jak wykorzystać mnie do swoich celów

Ważne wydarzenie miało też miejsce tydzień temu we wtorek

Po długich poszukiwaniach żłobka,państwowego lub prywatnego do którego mogła bym zaprowadzać Mikołaja na 2,3 godziny dziennie, aby miał kontakt z dziećmi, które bardzo lubi znalazłam klub malucha ,któremu nie przeszkadza,że Mikołaj jest niepełnosprawny, wręcz panie się ucieszyły,że będą miały takiego wyjątkowego maluszka w swoich szeregach.
Troszkę bałam się pierwszych zajęć, bo nie wiedziałam jak zareagują dzieci i rodzice na Mikołaja,no i jak zareaguje sam Mikołaj na piątkę biegających w koło niego dzieci.
Jak się okazało strach był zupełnie niepotrzebny

Mikołaj jest najmłodszym dzieckiem w grupie,reszta to niespełna 3 latkowie o bardzo różnych usposobieniach


Minusem tego klubu jest to ,że zajęcia trwają 1,5 godziny raz w tygodniu


-
Fajne ciuchy w dobrej cenie.: Sprzedaję ciuchy, zapraszam ;)
Od dwóch dni na portalu SIEPOMAGA zbieramy pieniądze na operację Mikołajkowej stopy. Niestety stopa wygląda co raz gorzej
Mam co raz większe kłopoty w zakładaniu butów. Kulka znowu się powiększyła, ale mamy tez wspaniałe wiadomości. Mikołaj sam przekłada się z boku na bok w łóżeczku, no i wierzga i kopie nogami jak każde dziecko
Każde cewnikowanie to wielka walka z jego kopiącymi nóżkami , które są wszędzie ale jest to jeden z piękniejszych widoków
Postaram się nagrać tą wierzganinę i wrzucę tutaj
Takie wielkie wyczyny dają mi ogromnego kopa. Wierze ,że jak tak dalej pójdzie Mikuś, któregoś dnia wstanie i zrobi ten swój pierwszy krok.
Teraz najważniejsza jest operacja stopy, abyśmy mogli wrócić do pionizacji, zakładania łusek no
i do nauki chodzenia w aparatach.
Dla wszystkich chętnych podaję link do celu na SIEPOMAGA http://www.siepomaga.pl/f/mamserce/c/466




Takie wielkie wyczyny dają mi ogromnego kopa. Wierze ,że jak tak dalej pójdzie Mikuś, któregoś dnia wstanie i zrobi ten swój pierwszy krok.
Teraz najważniejsza jest operacja stopy, abyśmy mogli wrócić do pionizacji, zakładania łusek no
i do nauki chodzenia w aparatach.
Dla wszystkich chętnych podaję link do celu na SIEPOMAGA http://www.siepomaga.pl/f/mamserce/c/466
-
Gość: At last some ratoinailty in our little debate.
-
Gość: At last some ratoinailty in our little debate.
-
Gość: At last some ratoinailty in our little debate.
Budżet na 2012 zakłada, że 191 mln złotych z naszych podatków przeznaczy się na "Dotacje i subwencje dla partii politycznych". Możesz zdecydować na co przeznaczysz 1% podatku, który i tak musisz oddać Państwu. Żeby Twoja kasa nie trafiła do PiSu, SLD czy PO (to zależy kogo nie lubisz
), możesz 1% podatku przeznaczyć na wsparcie rehabilitacji Mikołaja. KRS 0000037904, cel szczegółowy 11299 MIKOŁAJ DOMAŃSKI
DZIĘKUJEMY

DZIĘKUJEMY

-
Gość: TYVM you've solved all my porblems
-
Gość: TYVM you've solved all my porblems
-
Gość: TYVM you've solved all my porblems
Wczoraj wieczorem Mikołaj został wypisany do domku z zaleceniem dalszej obserwacji i gdyby cokolwiek się działo mamy natychmiast przyjechać. Mam nadzieję jednak ,że nic się nie będzie działo bo ja jak zwykle tradycyjne po szpitalu ile by on nie trwał jestem chora
Niestety nawet taki krótki pobyt na oddziale wystraszył naszego Mikulkę
i przypomniał o kłuciu w rączkę i zakładaniu kroplówek. Dzisiaj spał z nami w łóżku ( drugi raz w życiu ) bo boi się wszystkiego, nie daje się dotknąć nikomu zwłaszcza za rączkę, a w nocy kilka razy płakał przez sen
Niestety Mikuś ma już syndrom białego fartucha i na sam widok pielęgniarki zaczynał płakać
Teraz zbieramy siły do kwietniowej operacji. Dziękujemy wszystkim , którzy myślami byli z nami przez ostatni weekend

Niestety nawet taki krótki pobyt na oddziale wystraszył naszego Mikulkę



Teraz zbieramy siły do kwietniowej operacji. Dziękujemy wszystkim , którzy myślami byli z nami przez ostatni weekend

-
Gość: I am ttaolly wowed and prepared to take the next step now.
-
Gość: I am ttaolly wowed and prepared to take the next step now.
-
Gość: I am ttaolly wowed and prepared to take the next step now.
Niestety znowu jesteśmy w szpitalu
Mikołaj dwa dni temu dwa razy wymiotował2 razy ale nic po za tym nic mu nie było, wczoraj też było wszystko w porządku nio i dzisiaj znowu dwa razy wymiotował
Zadecydowaliśmy,że pojedziemy do szpitala sprawdzić co się dzieję i niestety okazało się ,że zastawka bardzo powoli się wypełnia
Lekarze po wykonanym rtg brzuszka i głowy i usg brzuszka,podejrzewają,że to właśnie ona jest przyczyną wszystkiego.
Mikołaj jest nawadniany dożylnie i od 2 w nocy będzie na czczo gdyby okazało się rano,że trzeba ingerować chirurgicznie i wyjmować zastawkę.
Trzymajcie kciuki za mojego kochanego żuczka, który znowu musi pokazać jaki jest dzielny.



Mikołaj jest nawadniany dożylnie i od 2 w nocy będzie na czczo gdyby okazało się rano,że trzeba ingerować chirurgicznie i wyjmować zastawkę.
Trzymajcie kciuki za mojego kochanego żuczka, który znowu musi pokazać jaki jest dzielny.
-
Gość: This inrtoduces a pleasingly rational point of view.
-
Gość: This inrtoduces a pleasingly rational point of view.
-
Gość: This inrtoduces a pleasingly rational point of view.
-
Gość: Stands back from the keyboard in amamzenet! Thanks!
-
Gość: Stands back from the keyboard in amamzenet! Thanks!
-
Gość: Stands back from the keyboard in amamzenet! Thanks!
ale niestety krążeniowymi
Na Mikołajkowych nogach pojawiły się plamy krążeniowe, od których już tylko krok do odleżyn. Zawsze wydawało mi się, że odleżyny robią się starszym osobom, które dużo leżą w jednej pozycji. Niestety już dawno temu się przekonałam,że to mit. Dzieci z uszkodzonym układem neurologicznym czyli takie jak Mikuś, mają duże problemy z krążeniem. Mikulka ma największy kłopot z nóżkami.
Mikołajkowa lewa noga, o której pisałam parę postów temu, niestety nie polepszyła się i w miejscu gdzie uciska kość najpierw zrobiła się czerwona kropka, a teraz jest już spora plama krążeniowa
Nie wiem czy Mikołaj jest w zmowie z noga prawą , bo na niej co prawda dużo mniejsza, ale też pojawiła się plama. Tak więc od paru dni na różne sposoby,mniej lub bardziej konwencjonalne staram się z nimi walczyć, bo jeżeli zrobi się z tego odleżyna, to niestety nie będzie można operować nóżki.
W chwili obecnej testujemy plastry ze srebrem, nie jest ani lepiej ani gorzej, więc już jakiś postęp.

Mikołajkowa lewa noga, o której pisałam parę postów temu, niestety nie polepszyła się i w miejscu gdzie uciska kość najpierw zrobiła się czerwona kropka, a teraz jest już spora plama krążeniowa

W chwili obecnej testujemy plastry ze srebrem, nie jest ani lepiej ani gorzej, więc już jakiś postęp.
-
Gość: Smart tihinkng - a clever way of looking at it.
-
Gość: Smart tihinkng - a clever way of looking at it.
-
Gość: Smart tihinkng - a clever way of looking at it.
-
Gość: That's the tnhiikng of a creative mind
-
Gość: That's the tnhiikng of a creative mind
-
Gość: That's the tnhiikng of a creative mind
NO I JEST WSPOMNIANY KOMBINEZON
NA ZDJĘCIU WIDAĆ JUŻ JEGO DZIAŁANIE. TO ,ŻE MIKUŚ SIEDZI TAK KRZYWO TO ZAMIERZONY CEL. MIKULKA ,,UCIEKA'' NA JEDNĄ STRONĘ I KOMBINEZON CIĄGNIE GO W DRUGĄ ABY ZMNIEJSZYĆ POCZĄTKI SKOLIOZY. JESZCZE RAZ WAM DZIĘKUJEMY ZA ZESZŁOROCZNY 1% PROCENT.
DZISIAJ TEŻ SPOTKAŁA NAS MIŁA NIESPODZIANKA.
BARDZO BARDZO DZIĘKUJEMY PANU, KTÓRY PRZYSŁAŁ NAM 3 PACZKI PIELUCH, KTÓRE UŻYWA MIKOŁAJ.
NASZ ANIOŁ

DZISIAJ TEŻ SPOTKAŁA NAS MIŁA NIESPODZIANKA.
BARDZO BARDZO DZIĘKUJEMY PANU, KTÓRY PRZYSŁAŁ NAM 3 PACZKI PIELUCH, KTÓRE UŻYWA MIKOŁAJ.
NASZ ANIOŁ

-
Gość: Grade A stuff. I'm unequtsinoably in your debt.
-
Gość: Damn, I wish I could think of smoethnig smart like that!
-
Gość: Damn, I wish I could think of smoethnig smart like that!
Od kilku dni zastanawiałam się nad tym co powiedział Pan profesor odnośnie odłożenia jakiejkolwiek rehabilitacji do czasu operacji czyli do 13 kwietnia. Po długich namysłach, konsultacjach z rehabilitantami Mikołaja i kierując się tym co podpowiada mi serce i rozum zdecydowałam ,że pojadę z Mikołajem na turnus 11 marca i będę chodzić z nim na rehabilitacji. Stwierdziłam ,że odcięcie Mikołaja na dwa miesiące od ćwiczeń to tak jak byśmy cofnęli się o 4 miesiące do tyłu.A tego nie chcemy.
Ustaliłam z rehabilitantkami , że są wstanie tak ćwiczyć z Mikusiem nie obciążając tej nóżki, a koncentrując się na innych partiach Mikołajkowego ciała. Tak więc myślę,że dobrze robię i nie będę żałować.
Dodatkowo dzisiaj Mikołaj dostanie nietypowy prezent od Was wszystkich ( kupiony dzięki 1% oddanemu w zeszłym roku) kombinezon thera togs, który dodatkowo poprawi jego sylwetkę wzmocni mięśnie.
Bardzo dziękujemy i prosimy pamiętajcie o Mikusiu i w tym roku rozliczając się z Urzędem Skarbowym.
Popołudniu dodam kilka zdjęć w nowym wdzianku
Ustaliłam z rehabilitantkami , że są wstanie tak ćwiczyć z Mikusiem nie obciążając tej nóżki, a koncentrując się na innych partiach Mikołajkowego ciała. Tak więc myślę,że dobrze robię i nie będę żałować.
Dodatkowo dzisiaj Mikołaj dostanie nietypowy prezent od Was wszystkich ( kupiony dzięki 1% oddanemu w zeszłym roku) kombinezon thera togs, który dodatkowo poprawi jego sylwetkę wzmocni mięśnie.
Bardzo dziękujemy i prosimy pamiętajcie o Mikusiu i w tym roku rozliczając się z Urzędem Skarbowym.
Popołudniu dodam kilka zdjęć w nowym wdzianku

-
Gość: YMMD with that aneswr! TX
-
Gość: YMMD with that aneswr! TX
-
Gość: YMMD with that aneswr! TX
Niestety nie towarzyskie a lekarskie
W poniedziałek byłam z Mikołajkiem na wizycie kontrolnej u neurochirurga. Pan doktor po zbadaniu Mikołaja i wypytaniu mnie co i jak stwierdził ,że chce Mikołajowi zrobić rezonans kontrolny główki, aby zobaczyć jak się mają sprawy po operacji grudniowej oraz dodatkowo rezonans kręgosłupa bo nie podobają mu się pewne symptomy ,które mogą świadczyć o zakotwiczeniu i ucisku na nerw ...
Czekam na telefon od Pana doktora z terminem przyjęcia na oddział
Żeby tego było mało mamy już wyznaczony kolejny termin operacji tym razem ortopedycznej
13 kwietnia.
Wczoraj byłam z Mikołajem na prywatnej konsultacji ortopedycznej ( była ona możliwa dzięki Waszej pomocy i oddanemu 1 % w zeszłym roku )Pan profesor jak tylko zobaczył stopę pokręcił znacząco głową, a następnie długo ją oglądał po czym zlecił rtg bioderek i obu nożek w różnych pozycjach. No i niestety to co zobaczyłam na zdjęciu mi jako laikowi nie pozostawiło żadnych złudzeń
a dodatkowo pan profesor dokładnie mi objaśnił,że niestety nie można czekać z operacją bo kości które rosną praktycznie jedna na drugiej uciskają na ważne naczynia i plama krążeniowa, która jest już w chwili obecnej na stopie jest początkiem i zwiastunem tego co może się dziać z tą stopą. Pan profesor zaproponował nam operacje u siebie w klinice koszt 5000 zł i będzie ona właśnie 13 kwietnia , albo możliwość zapisania się na NFZ do szpitala do niego na oddział, ale nawet z zaznaczoną ,,opcją" pilne czas oczekiwania w tej chwili jest od 6 do 12 miesięcy.
Tak więc wybór jest prosty.
Dodatkowo okazało się ,że bioderko lewe Mikołaja jest na skraju zwichnięcia co stwarza kolejny problem, ale nie można w chwili obecnej z tym nic zrobić ponieważ Mikołaj jest za mały. Profesor po wnikliwym zbadaniu Mikołaja potwierdził ,że ma on duże szanse na chodzenie ale z ,, taki" biodrem będzie to bardzo trudne.Specyfika Mikołajkowego biodra jest taka ,że mięśnie zewnętrzne na biodrze są baaaaardzo słabe, a wewnętrzne z kolei baaaaaardzo silne i te silne ciągną bioderko do wewnątrz powodując nadwichnięcie. W tym momencie Pan profesor zaproponował dwa wyjścia z sytuacji, z których jedno od razu odradził. Pierwsza alternatywa to przecięcie tych silnych mięśni co spowoduje,że nie będą one ciągnąć biodra w złą stronę, ale przy okazji Mikołaj nie będzie miał praktycznie siły w tej nóżce i szanse na chodzenie zmaleją.Drugie rozwiązanie to wycięcie tych silnych mięśni i wszycie ich w miejsce tych słabych, co automatycznie poprawi stan biodra Mikołaja i pozwoli na wyprostowanie sylwetki i znacząco poprawi i zwiększy szanse na chodzenie naszego Mikulki. Osobiście na dzień dzisiejszy skłaniam się na wariant 2 ale na samą myśl ile bólu czeka Mikołaja już płakać mi się chcę.
Na tą operację jednak musimy troszkę poczekać , ponieważ jest to bardzo trudna i bardzo obciążająca organizm i najwcześniej można ją przeprowadzić za rok. Mam nadzieję i po cichu liczę na jakiś cud który pozwoli nam uniknąć tej operacji.

W poniedziałek byłam z Mikołajkiem na wizycie kontrolnej u neurochirurga. Pan doktor po zbadaniu Mikołaja i wypytaniu mnie co i jak stwierdził ,że chce Mikołajowi zrobić rezonans kontrolny główki, aby zobaczyć jak się mają sprawy po operacji grudniowej oraz dodatkowo rezonans kręgosłupa bo nie podobają mu się pewne symptomy ,które mogą świadczyć o zakotwiczeniu i ucisku na nerw ...
Czekam na telefon od Pana doktora z terminem przyjęcia na oddział

Żeby tego było mało mamy już wyznaczony kolejny termin operacji tym razem ortopedycznej

Wczoraj byłam z Mikołajem na prywatnej konsultacji ortopedycznej ( była ona możliwa dzięki Waszej pomocy i oddanemu 1 % w zeszłym roku )Pan profesor jak tylko zobaczył stopę pokręcił znacząco głową, a następnie długo ją oglądał po czym zlecił rtg bioderek i obu nożek w różnych pozycjach. No i niestety to co zobaczyłam na zdjęciu mi jako laikowi nie pozostawiło żadnych złudzeń

Tak więc wybór jest prosty.
Dodatkowo okazało się ,że bioderko lewe Mikołaja jest na skraju zwichnięcia co stwarza kolejny problem, ale nie można w chwili obecnej z tym nic zrobić ponieważ Mikołaj jest za mały. Profesor po wnikliwym zbadaniu Mikołaja potwierdził ,że ma on duże szanse na chodzenie ale z ,, taki" biodrem będzie to bardzo trudne.Specyfika Mikołajkowego biodra jest taka ,że mięśnie zewnętrzne na biodrze są baaaaardzo słabe, a wewnętrzne z kolei baaaaaardzo silne i te silne ciągną bioderko do wewnątrz powodując nadwichnięcie. W tym momencie Pan profesor zaproponował dwa wyjścia z sytuacji, z których jedno od razu odradził. Pierwsza alternatywa to przecięcie tych silnych mięśni co spowoduje,że nie będą one ciągnąć biodra w złą stronę, ale przy okazji Mikołaj nie będzie miał praktycznie siły w tej nóżce i szanse na chodzenie zmaleją.Drugie rozwiązanie to wycięcie tych silnych mięśni i wszycie ich w miejsce tych słabych, co automatycznie poprawi stan biodra Mikołaja i pozwoli na wyprostowanie sylwetki i znacząco poprawi i zwiększy szanse na chodzenie naszego Mikulki. Osobiście na dzień dzisiejszy skłaniam się na wariant 2 ale na samą myśl ile bólu czeka Mikołaja już płakać mi się chcę.
Na tą operację jednak musimy troszkę poczekać , ponieważ jest to bardzo trudna i bardzo obciążająca organizm i najwcześniej można ją przeprowadzić za rok. Mam nadzieję i po cichu liczę na jakiś cud który pozwoli nam uniknąć tej operacji.
-
Gość: I read your psoitng and was jealous
Ostatnie komentarze
-
gość, 6 lata temu »
-
gość, 6 lata temu »
-
gość, 6 lata temu »
-
gość, 6 lata temu »
-
gość, 6 lata temu »
-
gość, 6 lata temu »
-
gość, 6 lata temu »
-
gość, 6 lata temu »
-
gość, 6 lata temu »
-
gość, 6 lata temu »